103.
I jest czerwiec. I znów znów te sześć miesięcy przeleciało nie wiadomo kiedy. I coraz bliżej święta...😁
Zielono, kolorowo, cudownie- to mój ulubiony miesiąc roku. Lato już wybuchło, a w związku z tym, zielarze mają pełne ręcę roboty.
Skrzyp polny- zwany potocznie końskim ogonem- jest nie wątpliwie jednym ze skarbów natury. Roślina ta, jest też jedną z najstarszych roślin porastających nasza planetę. A na dokładkę posiada pierwiastek życia- czyli krzem. Sprawdza się zarówno w pielęgnacji urody, jak i wspomaga nas w wielu dolegliwościach.
Poznajmy więc, te niezwykłą roślinę.
Zaczynając od urody, roślinka ta poprawia elastyczność naskórka. Zapobiega łamliwości i rozdwajaniu się paznokci, przyspieszając ich naturalny wzrost. Podążając tym tropem, dodam że na przykład kąpiele w naparze ze skrzypu, korzystnie wpływają na leczenie trądziku. Pomaga również zmniejszyć łojotok skóry, a także przy stanach zapalnych- wzbogacając przy tym skórę w cenne składniki mineralne.
Skrzyp stosowały już nasze babcie, wiedząc jakie potrafi zdziałać cuda, nie tylko na skóre czy paznokcie- ale także na włosy. Dzisiaj, mając do dyspozycji wanne i pole skrzypu- mamy pole do popisu.
Oczyszczająca kąpiel ze skrzypem
*do garnka z wodą ok. 2-3 litrów, wrzucamy ok. połowe szklanki skrzypu, przykrywamy i gotujemy ok. 5 minut, odstawiamy na około pół godziny, odcedzić i wlac do wanny, kąpiemy się (moczymy włosy), ok 20-30 minut. Do garnka można dołożyć taką samą ilość liści brzozy, czy mniszka lekarskiego. Oczyszczanie będzie mocniejsze.
Skrzyp stosowany jest również (przez swoje przeciwzapalne właściwości) we wspomaganiu układu kostnego, przy dolegliwościach takich jakich artretyzm czy reumatyzm. Jest solidnym rozwiązaniem na uzupełnienie codziennej diety pierwiastkiem krzemu. Dzięki temu, znajduje swoje zastosowanie w leczeniu tzw. osteoporozy.
Wspiera też zdrowie kobiece- jak żadne inne zioło, na wielu polach. Oprócz dbałości o kobiecą urode w najważniejszych kwestiach, pomaga także w jakże częstych u kobiet zapaleniach pęcherza czy obfitych miesiączkach. Ich flawoidy zwiększają (najprościej tłumacząc) ilość wydalanego moczu, czyszcząc bardziej i dokładniej drogi moczowe- nie wypłukując przy okazji cennych witamin i makro/mikro minerałów. Dzięki krzemowi zawartemu w roślinie, skrzyp wspomaga odbudowę komórek organizmu- ceniony jest także w leczeniu gośćca, kamicy nerkowej, nadnercza, serca i krwi.
A dzięki swoim właściwościom rozkurczowym, minimalizuje bóle i skurcze (także miesiączkowe). Z powodzeniem stosuje się go w środkach wspomagających gojenie się ran, czy jako środek przeciwkrwotoczny. W obydwu przypadkach, przeprowadzono potwierdzające badania kliniczne.
Poporodowe przecięcia krocza, zaczerwienione rany, obrzęki czy wydzielina z ran- przy zastosowaniu np. maści ze skrzypu, ulegają znacznej poprawie. Poprzez zawartość krzemionki.
A najstarsze badania na zwierzętach- nawet przy niższym proceńcie skrzypu w maści jak 5% czy 10%- prawie w stu procentach wykazały zwiększoną regeneracje skóry i zamknięcie ran.
Oprócz tego skrzyp: łagodzi objawy łuszczycy, może być stosowany przy różnego rodzaju deformacji paznokcia, przy nadmiernej potliwości, owrzodzeniu okrężnicy, żołądka i dwunastnicy, polipach podbrzusza, próchnicy, osłabieniu paznokci i włosów. Leczenie prostaty, otyłości, reumatyzmu, ścięgien, chrząstek, niewyraźne widzenie, zaczerwienione oczy, zapalenie spojówek czy migdałków, ból gardła, przeziębienie, obfite miesiączki, menopauza, dna moczanowa, cukrzyca....uffff i jeszcze więcej!
W Chinach jest tradycyjnym lekiem na schorzenia oczu- przez to nazwa ogniste oczy.
*kilka gałązek siekamy, zalewamy 2l wody, łyżka miodu🍯, gotujemy się na wolnym ogniu 20 minut.
Stosujemy go zarówno w formie ziołowych naparów jak i preparatów na jego bazie. Ważne jest, że możemy zaaplikować sobie skrzyp wewnętrznie i zewnętrznie. Są również płukanki i wcierki a także okłady, napary do picia.
Uważam, że zioło to jest niedocenione- a jest nieocenione w swoich możliwościach i unikatowych właściwościach pro zdrowotnych.
Stosowanie skrzypu przy chorobach, wymaga konsultacji osoby na nim się znających. Nie powinny wewnętrznie oczywiście używać kobiety w ciąży i karmiące- ponieważ nigdy preparat nie został przebadany u kobiet w tym stanie.
Często wykorzystywany w kosmetologii, ale często też wykorzystywany jest przez miłośników ogrodów czy rolników, jako ekologiczny oprysk.
NAPAR ZE SKRZYPU POLNEGO
Pędy skrzypu powinny być zbierane od połowy lipca do końca sierpnia- wtedy bowiem mają najwięcej krzemionki, a także wiele innych minerałów. Należy je wysuszyć.
Wystarczy 1 łyżeczka suszu, zalać 1 szklanką wrzątku, przykryć i odstawić na 15-20 minut, odcedzić, napój pić 2-3 razy dziennie przez 2-3 tygodnie.
OKŁADY PAROWE ZE SKRZYPU
Okłady parowe ze skrzypu są zapomnianą metodą- dawniej bardzo popularną metodą zielarzy. A bardzo skuteczną na wszelkiego rodzaju wrzody, mięśniaki, choroby skóry, nerek i pęcherza, krwawień, zastarzałych ran, egzemie, łuszczycy, wysypce, brodawczaku, guzach, ropniach,
Ale....okłady parowe stosowane były również przy leczeniu nowotworów, torbieli- zapisane są jako skuteczne.
PRZYGOTOWANIE
*gotujemy wodę do wrzenia, 5-6 łyżek drobno pocietego, suszonego skrzypu umieszczamy na sicie nad gotującą parującą wodą i przykrywamy, jak skrzyp zwilgotnieje i się ogrzeje, przekładamy ciepłe zioło do gazy, przykładamy na chore miejsce na co najmniej 2h, możemy użyć tego samego skrzypu ze 4 razy na dobę na krócej niż 2h rano i wieczorem, za każdym razem podgrzewając tą samą metodą.
Jak wspomniałam wyżej, okłady parowe mają zastosowanie przy poważniejszych schorzeniach, ale też przy zapaleniu węzłów chłonnych.
ZAPALENIE WĘZŁÓW CHŁONNYCH
*na sitko sypiemy 4 łyżki skrzypu, 8 minut nad parującą wodą, ciepły i wilgotny skrzyp umieszczamy na chustce (naturalny materiał), owijamy ręcznikiem dla ciepła, ten sam skrzyp wykorzystujemy 3 razy.
Dodatkowo, wskazane jest jest picie herbatek oczyszczających ze skrzypu polnego, nagiertka, krwawnika, pokrzywy. Przy tego typu chorobie i ogólnie układu limfatycznego, wskazana jest także przytulia czepna.
Trądzik , wypryski i inne zmiany skórne, przemywamy wywarem ze skrzypu polnego, a do herbatek dodajemy fiołek trójbarwny.
TROCHĘ INFO
Śledząc przypisy o skrzypie, natknęłam się na opinie że ta jedna (obok widłaków i paproci) z najstarszych roślin na świecie, przed milionami lat była potężnym drzewem. Po czym został mu choinkowy kształt. Wiadomo, że stanowił pożywienie ludów pierwotnych- archeolodzy znaleźli jego ślady w grobowcach.
Inne nazwy oprócz końskiego ogona to: jodełka, jedlina polna, krzemiówka. Te małe jodełki znane już były za czasów greckich i rzymskich- tradycyjnie stosowane były do wzmocnienia kości (wiązadła i tkanka łączna też).
Pisano o nim "wymywa, rozpuszcza, pali wszystko co chore". A wszystko przez rekordową ilość krzemionki, a krzem jest odpowiedzialny za komunikacje pomiędzy mózgiem a komórkami. Oprócz tego, jest bogatym źródłem związków jak: sole mineralne, związki żywicowe, kwasy organiczne. I wiele innych. Pobudza nawet wytwarzanie kolagenu i reguluje przemiane materii.
Ziele najlepiej zbierać wiosna, a młode pędy nadają się do jedzenia (można je dodać do sałatek na surowo, lub obsmażyć w panierce). Mówi się, że świeże ziele jest skuteczniejsze niż suszone.
💝HERBATA ZE SKRZYPU
*2 łyżki skrzypu zalewamy 2 szklankami ciepłej wody, gotujemy wolno przez kwadrans pod przykryciem, wypijamy w 3 porcjach.
Okazjonalnie, pijemy dla oczyszczenia i uzupełnienia minerałów. Wzmocni przy okazji naczynia krwionośne, oczyści nerki, poprawi urodę.
💜WYWAR NA ROZPUSZCZENIE KAMIENI NERKOWYCH
*kilogram wyszorowanych ekologicznych ziemniaków (można użyć obierki) zalać 2l wody, dodać 2 czubate łyżki skrzypu, gotować do miękkości, dziennie wypić 2 szklanki, wg. dr J. Górnickiej, kuracja trwa 2-3 miesiące.
💙NA DOLEGLIWOŚCI UKŁADU MOCZOWEGO
*1:1 wymieszać pokrzywe ze skrzypem , łyżke ziół zalać szklanką wrzątku, odstawić pod przykryciem na 5 minut, pić raz dziennie (przy prostacie również) przy wszystkich infekcjach dróg moczowych.
💛PRZEZIĘBIONE NERKI
*100g skrzypu, dziurawca, liści brzozy, 2 łyżki mieszanki zalać 2 szklankami wody, gotować na wolnym ogniu 5 minut, wypić w 3 porcjach.
Skrzyp to nie wyczerpany temat. Ceniony w nasiadówkach na chory pęcherz (z rumiankiem, mącznicą, fiołkiem trójbarwnym), jako kąpiel na bóle pleców, moczenie nóg przy ostrogach piętowych, pękających naczynkach/pajączkach (picie).
Kuracji ze skrzypem nie stosuje sie dłużej, jak 6 tygodni.
STOKROTKA- TEŻ POLNA😃
Ten uroczy kwiatek, z żółtym środkiem (taki kwiatek jaki rysują dzieci- pierwszy kwiatek w ich życiu), taki niby powszechny, banalny- taki mały kwiatek, ale jaka moc!!!
Jest jednym z pierwszych wiosennych kwiatków. Jeśli chodzi o tereny wokół mnie, stokrotka pozostaje z nami całe lato, a nawet jest obecna we wrześniu. W Anglii jest inny klimat niż w Polsce i chyba jej ten klimat pasuje.
Każdy zna stokrotkę, każdy zna piosenkę o niej, każdy wie jak wygląda- ale nie każdy wie ile właściwości ona ma w sobie i jakie dobra ma dla człowieka. Ja byłam zaskoczona. I rośnie praktycznie wszędzie. Po coś. A po co? Dla nas!
Zbiory sa czasochłonne, wymagające cierpliwości- ale warto, wierzcie mi.
Zbieramy koszyczki kwiatowe🌸, które są dobre zarówno świeże jak i suszone. Nierozwinięte pączki natomiast, można zamarynować w zalewie octowo- ziołowej.
Stokrotka zawiera wiele minerałów, a jej działanie ma szerokie spektrum.
I tak oto proszę państwa, stosowana jest przy: braku apetytu, nieżytach żołądka, jelit, przyspiesza przemianę materii, wspomaga prace wątroby, łagodzi bóle, uszczelnia ścianki naczyń włosowatych, oczyszcza krew, łagodzi bóle, ma działanie ściągające i przeciwzapalne, wspomaga leczenie dny moczanowej, gośćca, usuwa toksyny, ułatwia gojenie się ran, zmniejsza obrzęki, przy nieżytach górnych dróg oddechowych, przy egzemie, zapaleniach skóry czy trądziku, przy skąpomoczu, poprawia pracę wątroby,
Stokrotka znana była już w mitologii germańskiej jako roślina symbolizująca płodność i nowy początek. A w średniowieczu nazywano ją boginią wiosny.
Zalecano ją dla "rozjaśnienia" umysłu i "pomnażania" krwi. W lecznictwie wykorzystywane są i kwiaty i liście🍃. Ja dodaje świeże kwiaty i liście, do wiosennych sałatek. Ale robi sie z niej też nalewki, napary, herbatki, syropy.
CHLEBEK GRYCZANY- bezglutenowy
Całkiem powiem, że smaczny. Można się najeść a nie czujesz się "pełnym". To chlebek dla bezglutenowców.
Składniki:
*500g mąki gryczanej*125ml mąki jaglanej/dowolnej*125ml skrobi ziemniaczanej*625ml wody*2 łyzki chia/siemienia*2 czubate łyżki babki płesznik (odrobine więcej wody)*2 łyżeczki suchych drożdży*2 łyżeczki inuliny (dowolnego cukru)*1 łyżeczka soli*
Przygotowanie:
*wsypać wszystkie sypkie składniki, wymieszać, dodać składniki mokre, utrzeć lub wymieszać mikserem, masę przełożyć do formy wyłożonej papierem, wygładzić mokrą ręką, oprószyć mąką, pozostawić pod lnianą ściereczką do wyrośnięcia na ok.1h, wstawić do piekarnika 180 stopni- 1h, studzić na kratce.
I już😁
Moi kochani, nadeszła ukochana przez Was pora roku. Korzystajmy z niej, bo wakacje tak szybko sie kończą!!
Korzystajmy też z tej pory roku. Z jej sezonowych skarbów, czyli ziół, warzyw i owoców. To jest coś, co przygotowuje nasz organizm na resztę pór roku.
Korzystajmy z kąpieli słonecznych (bez filtrów na skórę 😞), uziemiajmy się i przebywajmy ze sobą jak najwięcej. Kochajmy sie, przyjaźnijmy się i dbajmy o zwierzątka i nasza Naturę. A przede wszystkim korzystajmy z tego co Ona nam daje!!
Ściskam serdecznie- Wasza BzPR😍
*blog ma charakter informacyjny*
Komentarze
Prześlij komentarz