92.
MY, POKOLENIE NEW ROMANTIC...
oraz, PRZYPISY I PRZEPISY
W Polsce kolebką tej muzyki (podrywającej do dziś) była Warszawa, a szczytem mody były spodnie pumpy Lee, albo indianki- takie jak pumpy, tylko z frędzlami, buty z wysoką cholewką- też najlepiej z frędzlami, biała kurtka skórzana- hit (ja miałam taką oversize, więc ten styl był nam już znany), sportowe obuwie na wysokiej pięcie i koniecznie do kostek but (więc styl też nam już znany). T-shirt, ale koniecznie z błyszczącym nadrukiem i fryzury w pasemka (raczej krótsze) i ścinane na Aniołki Charliego (te panny z nowoczesnej wersji, mogą raczej tylko całować ślady tamtejszych aktorek...) czy mokra Włoszka. Albo tapirowana trwała. No i odpowiedni makijaż .
Przypisy i przepisy
Z CYKLU, ŻYJ BARDZIEJ NATURALNIE
Dezodorant własnej roboty.
Temat dotyczy nie tylko kobiet, temat dotyczy obu płci.
Nie wiem czy państwo wiedzą, że prawie wszystkie dezodoranty komercyjne, zawierają sole glinu (w postaci chlorohydratu aluminium...), który owszem, hamuje wydzielanie potu, ale niestety przenika wgłąb naszego ciała. Ostatnie badania łączą go z nowotworem (najczęściej rak piersi u obu płci), Alzheimerem i innymi problemami zdrowotnymi.
Nie tylko taki "kwiatek" znajdziemy w dezodorantach (czy w sztywcie, czy w sprayu).
Są różnego rodzaju środki konserwujące, stabilizatory i parabeny (sodium, potassium, methylparaben i inne). Oczywiście wszystko to, jest dopuszczone przez przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (!!).
Otóż moi drodzy państwo, przenikając do organizmu, parabeny zaczynają naśladować pracę estrogenu (hormon żeński), destabilizując przez to pracę układu hormonalnego.
Poza tym, wstrzymywanie wydzielania potu jest fatalne w skutkach- z potem, nasz organizm wydziela toksyny.
Czytajmy etykiety, kupujmy z małych prywatnych manufaktur, z firm które produkują bezpieczny produkt (firma Forever)- albo zróbmy sami🤷🏻♀️.
Robię sam- wiem co mam.
To jest dezodorant, nie antyperspirant (który hamuje wydzielanie potu, przez co nie oczyszczamy się z toksyn).
Sztyft:
*6-8 łyżek oleju kokosowego*¼ szklanki sody oczyszczanej*¼ szklanki mąki ziemniaczanej*w wersji pachnącej dodać ok 15-20 kropli ulubionego olejku (naturalnego, dodam)*
Połączyć sode z mąką, powoli dodawać olej kokosowy, przy jednoczesnym zgniataniu np. widelcem, potem użyć blendera, konsystencja powinna być jak w sztyfcie, jeśli struktura jest za mokra- dodać mąki, przełożyć do pojemnika po starym sztyfcie. Trwałość jest 3-4 miesiące, w lecie powinien iść do lodówki.
Ja preferuje spray (ale robię też "sztyft") i mój przepis jest prosty.
*szklanka przegotowanej wody (można pół na pół z sokiem z aloesu)*¼ łyżeczki sody oczyszczonej (najlepiej z certyfikatem)*15 kropli olejku z lawendy (oczywiście możecie użyć innego olejku)*wymieszać* przelać do butelki z atomizatorem*
Jeśli chcecie sprzątać naturalnymi rzeczami, nie chemiczną trucizną- to podaje link.
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2024/03/96-z-natura-na-ty.html
I już. Na zdrowie!
(O mammografii można też posłuchać m.in. B. Kazany na YouTube)
URYNOTERAPIA
🎲Praktyka medycyny niekonwecjonalnej, acz bardzo kontrowersyjna praktyka.
Jest metodą wewnętrzną i zewnętrzną.
🎲Ogólnie co trzeba wiedzieć w 1szym odruchu wspomagania organizmu- to to, czym mamy go wspomagać. Dlatego każdy jeden produkt, który jest nam dany jako właśnie ten "wspomagacz"- powinien być przez nas skontrolowany!
🎲Gwarantuję Wam, że większość takich rzeczy, byłaby odrzucona jakbyście zapoznali się z efektami ubocznymi czy opiniami.
Ktoś tu zapomniał, że internet jest jak kij- i ma dwa końce. I tam możemy to posprawdzać.
🎲A więc zacznijmy od tego, co to jest mocz.
Mocz, to nic innego proszę państwa, jak państwa krew- przefiltrowana w kłębuszkach
nerkowych.
Uryna (zdrowa) wydalana, nie zawiera bakterii i wirusów. W jego składzie znajdują się m.in. składniki mineralne, witaminy i przeciwciała(Twoje przeciwciała dodajmy).
🎲Praktyka leczenia moczem, znana jest podobno od tysięcy lat. W moczu, składnikiem leczniczym jest mocznik. On działa*antyseptycznie*moczopędnie (przy piciu moczu na zapalenia w organiźmie)*przeciwbakteryjne*przeciwwirusowo*dostarcza organizmowi azotowe produkty przemiany materii*
🎲Picie moczu, można praktykować profilaktycznie lub przy wszelkiego rodzaju choróbstwa i dolegliwości. A szczegółowa metodyka i czas trwania urynoterapii- zależą od schorzeń. No i oprócz tego, należy pokonać opory przed wypiciem moczu. 🎲Wspomaga zdrowie przy:
*wrzodach*stanach zapalnych skóry*astmie*tarczycy*chorobach dziąseł*stabilizacji cukru*przy zapaleniu gardła i innych stanach zapalnych*umacnia układ odpornościowy wprowadzając do Twojego organizmu Twoje przeciwciała- a nie te, stworzone w laboratorium.
Twój mocz zawiera wszelkie info o Tobie- kim jesteś, czego potrzebujesz.
🎲Stary szaman indiański mówił: "mocz zbierz od połowy strumienia (najlepszy z rana) do szklanki, przykryj bawełną, odstaw do ciemnego i zimnego miejsca na 3 dni". Teraz jest gotowy do użycia zewnętrznego (trzymać do 10 dni), np. na chore nerki czy miejsca z bólem.
🎲Wchodząc głębiej, kompresy te mogą być używane w miejscach gdzie limfa jest zablokowana- mogą usunąć toksyny i zatory.
Okłady można robić na wszystkie zmiany skórne, bo każda część ciała dobrze na nie reaguje (przy opuchliznach, stanach zapalnych np. przy zapaleniu płuc).Ludzie stosują go też do irygacji nosa, przemywania oczu, oczyszczania zatok, przy bólach uszu, poprawia jakość włosa.
🎲Stary szaman przypomniał, że w czasie wojen kiedy zabrakło materiałów opatrunkowych, żołnierze sikali na jakieś rzeczy i tym okładali swoje rany.
Pamiętam, że małym dzieciom, afty pocierało się ich zasiusianą pieluszką.
W podgrzany moczu, babcie moczyły opuchnięte stopy, czy stopy z chorą skórą.
🎲Nie ma badań naukowych o skuteczności tej terapii. Wiadomo o tych rzeczach z praktyki.. Ale, może Stary szaman indiański miał rację?
Jeśli interesuje Was ten temat- to go trzeba zgłębić.
Niech mocz...o przepraszam- niech moc będzie z nami!☺
Pamiętajmy, że wszystko może być lekiem💓 ale i trucizną☠.
*artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny*
MĘCZĄCY KASZEL? CHRYPA? NIE MOŻESZ MÓWIĆ?
🤒Syrop z goździków
*10 goździków, laska cynamonu, pół szklanki miodu (podgrzać jeśli jest skrystalizowany), wymieszaj, odstaw na 48h, możemy również rozetrzeć w moździerzu goździki przed wrzuceniem do miodu
🤒wersja szybsza
*10 goździków, szklanka wody, gotować powoli przez 15 minut, po wystygnięciu dodać do ⅓ szklanki miodu, zetrzeć gałkę muszkatołową, gotowe po 1h.Obydwa syropy pić 2- 3 razy dziennie. Można również dodawać profilaktycznie do herbaty.
O mocy goździków możemy poczytać tu⬇️⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2021/12/55choinkowa-szyszka-iszyszynka.html
I tu⬇️⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2022/12/75bedziecie-zdziwieni.html
🤒Czarodziejskie mleczko
*do mleka (u mnie wersja roślinna) dodajemy łyżeczkę kurkumy, cynamonu i imbiru, 5 ziaren pieprzu czarnego, jeden zgnieciony ząbek czosnku, trochę masła, zostawiamy na pół godziny, pijemy dobrze podgrzane (opcjonalnie dodajemy miód).
Na zdrowie!!
W zakładkach (strona główna) mojego bloga, można znaleźć herbatki zimowe BzPR, zapewniam że są smaczne i uodparniające!!
PROSO- czyli, dlaczego kasza jaglana?
🍚Kasza stara jak świat (można powiedzieć) a i odeszła w zapomnienie do lamusa.
Proso to zboże. A jego ziarno ma liczne właściwości i wartości odżywcze. Jest to zboże bezglutenowe. Kasza ta, jest *lekkostrawna*bogata w krzemionki (ładne włosy*paznokcie*skóra*pomaga przemianie materii*zapobiega odwapnianiu się kości), *wspiera układ immunologiczny*łagodna dla wątroby*działa zasadotwórczo (odkwasza organizm- więcej energii,lepsze samopoczucie, uśmiech).
🍚Kasza jaglana jest swoistą miotełką- oczyszcza jelita ze złogów (czyt. toksyny) naturalnie. W okresie przeziębień, usuwa nadwyżkę śluzu w organiźmie- osusza go. A dzięki dużej ilości minerałów i witamin jaką posiada, wspiera naszą immunologię.
Jej odczyn zasadowy, pomaga nam odzyskać dobre samopoczucie.
🍚Kasza jaglana to cenny produkt spożywczy, który dzięki naturalnym właściwościom, zastąpi nawet suplementy diety i leki.
Ale żeby spożywanie prosa przynosiło efekty, należy je jeść regularnie.
Dodawana jest do deserów, sałatek, zup, sosów i jako uzupełnienie dań mięsnych.
Smacznego!!
A tu przepis na kapuśniak z prosem.
ZUPA Z KISZONĄ KAPUSTĄ i kaszą jaglaną
🥣Zapewne kapuśniak to zupa bardzo znana. To jest moja wersja autorska (choć kiedyś czymś zainspirowana) i uważam, że jest to wersja kapuśniaku, najlepsza jaką jadłam. Zupa jest wegetariańska- aczkolwiek opcjonalnie można ją zrobić na mięsie.
🥣Do garnka ścieram marchewkę, wkładam kawałek selera, pietruszkę, liście laurowe, lubczyk, wstawiam, dodaje sól. Do innego garnka idzie masło klarowane, pokrojona w kostkę cebula, zarumienić. Dodaje łyżeczkę majeranku, tymianku, kminek (nie kumin!), pokrojony ząbek czosnku i 3-4 łyżki kaszy jaglanej- podsmażam razem ok. 10-15 minut na wolnym ogniu, dodaje do rosołu, do tego wrzucam dwa pokrojone w kostkę ziemniaki.
Kiedy ziemniaki są miękkawe, dorzucam pokrojoną kapustę kiszoną i gotuję na półmiękko. Wyłączam.
Na koniec dodaje łyżeczkę mielonego imbiru i dwie łyżki extra virgin olive oil, natkę i koper.
Kiszonki to nasze naturalne probiotyki a o tej porze roku są wręcz konieczne.
Poczytajmy o ich cudownych właściwościach w tym artykule⬇️⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2021/04/alleluja-bracia-i-siostry.html
Kasza jaglana nie znalazła się tam przypadkowo.
SÓL ZIEMI NASZEJ
Sole, zazwyczaj mają budowę jonową i tworzą się często w kryształy (ułożone w sposób nie przypadkowy kationy i aniony). To kopalina.
Sól powstaje w warunkach suchego i gorącego klimatu. To ewaporacja- paruje woda z płytkich mórz (lagun, jezior).
Taki proces zachodzi w zbiornikach wodnych, które zostały odcięte od oceanu czy przestały być zasilanie przez rzeki.
Proces powstania soli w naszej rodzimej kopalni, w Wieliczce, sięgał od 200- 600 tysięcy lat.
Mnie ogólnie zawsze ciekawiło, jak powstaje sól??
Woda, która padała na skały, rozpuszczała zawarte w nich minerały, gdzie większość stanowiły chlor i sód- chlorek sodu, czyli dobrze znana nam sól kuchenna.
Wraz z ociepleniem klimatu na przestrzeni setek tysięcy lat (i człowieków wtedy nie było, więc człowiek z tym procesem nigdy nie miał nic wspólnego- więc nie dajmy się wkręcać...), woda wyparowała a zostały minerały (m.in. sól ).
Tak oto, mamy bardzo ważny dla naszych organizmów minerał. Sól to nasz przyjaciel!
Kiedy to odkryłam, w moim domu jest dużo różnej soli- ale używanej z umiarem, jeśli chodzi o spożywanie.
[naliczyłam dziesięć rodzai🤭, w tym mojej roboty Kłodawska z lawendą- świetna do sałatek a i fajna jest do kąpieli lawenda z gruba solą]
Sól używamy nie tylko do produktów do spożywania, ale też do*kąpieli*sprzątania* pielęgnowania*oczyszczania*oświetlenia* uzdrawiania- wspomagania*
Poznajmy jej zalety w specjalnym artykule "Co wspólnego ma sól z pępkiem"- a przy okazji poznacie też zalety naszego pępka, który nie tylko potrzebny jest nam przy urodzeniu.
Zapraszam ⬇️⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2021/11/53-co-wspolnego-ma-sol-z-pepkiem.html
ROSÓŁ NA BOGATO
Ponieważ suplementacja kolagenem w tabletkach czy syropach jest wątpliwa czy współdziała z naszym organizmem (praktycznie nie ma badań, które to potwierdzają), ten rosół "na bogato" uważany jest jako najbardziej zbliżony do naszego kolagenu.
Ma również wiele innych wspaniałych właściwości. A jak się go robi, możecie poczytać tu⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2023/03/79-sekretne-zycie-swierszczy-part-i.html
A tu jeszcze coś innego, co pobudza nasz własny organizm do produkcji naszego własnego kagenu- na przykład bioelektroda X49 albo stymulacja nanoplastra Carnosine (który pobudza do pracy naszą karnozynę). Tu jest wszystko opisane⬇️⬇️
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2023/10/90na-fali-naszego-zycia-lifewave.html
A tu link do ewentualnego zakupu- chcesz więcej wiedzieć, skontaktuj się ze mną 😊.
GOŹDZIKI
Taka pora roku, że trzeba przypomnieć o ich właściwościach.
Może zacznę od takich mniej popularnych.
●Goździki wnikają w głąb skóry oczyszczając przy tym cere z toksyn i wnikając z drogocennymi składnikami- zatrzymując efekty starzenia. Docenią go również właściciele sińców pod oczami, ponieważ poprawia krążenie krwi.
●Główną zaletą jednak jest to, że goździki działają przeciwzapalnie, przeciwbólowo, odkażająco.
●Świetnie się sprawdza olejek z goździków, nie tylko jako walor aromaterapii- ale też jako środek przeciwbólowy (w stomatologii, ale też możemy stosować sami w razie bólu zęba). Ja sama użytkuję od lat jako płyn do płukania ust- robię sama. W płynach, które są w sprzedaży znajduje się wiele niewskazanych dla naszej jamy ustnej i zębów, substancji (np. alkohol, fluor, sodium...). Pozbywamy się dodatkowo-i skutecznie- nieprzyjemnego zapachu.
●Jako aromaterapia, poprawia nawet stan umysłu, rozluźnia ciało, łagodzi napięcie, redukuje stres. Kąpiel jest rozgrzewająca i odświeżającą.
●Możemy również wmasować kilka kropel w skronie, jeśli boli nas głowa. Olejek wmasowany w skronie obniża ciśnienie.
PRZEZIĘBIENIE- odporność
Posiadają wiele minerałów i witamin, które pomagają nam w zwiększaniu odporności i przy przeziębieniach. Wtedy, możemy organizm wspomóc herbatkami.
Ja parzę w szklance 350ml:
•2 małe łyż. goździków
•3 drobne laski cynamonu
•pół gwiazdki anyżu
•rozłupany czarny kardamon
•liść laurowy (opcjonalnie)
Zalewam gorącą wodą, wlewam do termosu i uzupełniam.
Po 20 min., wlewam herbatę do szklanki (najlepiej z podwójnym szkłem, bo zachowuje długo ciepło), do szklanki daje plaster cytryny (jeszcze lepiej dżem z pigwy), pół plastra pomarańczy i grejpfruta.
Jeśli lekko ostygnie, możemy osłodzić miodem.
Pomaga na gardło, kaszel (w tym astmatyczny), napar- inhalacyjny pomaga na zatoki i katar, bóle stawów i wiele wiele innych rzeczy.
[o goździkach możesz poczytać w 55 odcinku bloga BzPR, a o miodzie odcinek 8]
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2021/12/55choinkowa-szyszka-iszyszynka.html
RÓWNO 40 LAT TEMU....
Równo 40 lat temu, przeżyłam cudowną przygodę- pierwsze po 25ciu latach wybory Miss Polonia.
Mnie udało się zdobyć tytuł Miss Ekspressu Wieczornego.
Cudowna zabawa, ze wspaniałymi wspomnieniami- i dzięki której spełniały się moje marzenia.
No ale cóż, wobec życia które ma swoje plany do naszej osoby- to nasze własne plany mocy nie mają😅.
I właśnie w tym momencie, okrągłej liczbie "40 lat temu"- miałam wywiad z @kobietologia na YouTube.
Oprócz tego, warto jest zajrzeć na profil Katarzyny, ktora podejmuje na swoim kanale ważne i (praktycznie mówiąc) kontrowersyjno- ciężkie tematy, dotyczące kobiet.
Ona też, odkopała te dwa pierwsze zdjęcia z roku 1983 (z gazety szczecińskiej ). Trzecie przesłał mi 5 lat temu kolega.
A jeżeli chcecie poznać historię tej- nie spełna- 19letniej dziewczynie, zobaczyć więcej zdjęć, to zajrzyjcie na jej bloga (czyli mój 😁) i przeczytajcie odcinek właśnie o tym💙.
https://babciazpieklarodem.blogspot.com/2020/06/odcinek-specjalny.html
JERUSALEM ARTICHOKE- karczoch jerozolimski
🍠W 2017 roku, w ponad 50 jerozoliskich restauracjach (barach, kawiarniach), odbył się festiwal kulinarny skupiony wokół jednego składnika- karczocha jerozolimskiego.
Niektóre dania proponowane na festiwalu, królują w menu do dziś!
🍠Ale bulwa ta, nie była ani karczochem ani nie pochodziła z Jerozolimy.
Orginalna jej (włoska) nazwa to "girasole artichoka"- czyli słonecznik bulwiasty, a zwana jest również "gruszką ziemną" a nam znana jest jako topinambur.
🍠Mało znane warzywo, goszczone wciąż za mało na naszych stołach. Topinambur, jest wartościowym zamiennikiem ziemniaka (w którym nie ma nic złego i jest równie wartościowy dla nas- do momentu, w którym go nie zalejemy tluszczem:) ale nie tylko.
Może być jedzony gotowany i surowy.
🍠Bulwy jego poza weglowodanami, białkiem i znakomitymi ilościami tłuszczu, zawierają skladniki mineralne witaminy.
🍠Ważnym bardzo składnikiem, który tam występuje jest potas, a następna "wisienka"- to inulina.
🍠Ponadto*wapń*żelazo*magnez*fosfor*sód"cynk*miedź*mangan*selen*niacyna*wit. C i E*B-karoten*błonnik*
Właściwości prozdrowotne*stany przedcukrzycowe*układ krążenia*niewydolność nerek*zapobiega rozwojowi biegunek*rozwojowi choroby nowotworowej*polipom*owrzodzeniom*zapaleniu jelita grubego*wspiera układ nerwowy*obniża stres*poprawia koncentracje*oczyszcza organizm*
🍠Bulwy szorujemy, nie obieramy. Można je piec czy gotować, a także ścierać do sałatek, czy po prostu zjeść jak rzepę. Można też kisić i robić z niego kawę.
KAWA Z topinamburu
Topinambur możemy sami przygotować- wyszorowaną bulwę kroimy w plastry, nieobieramy, układamy na papierze i do piekarnika. Mielimy dopiero, przed zaparzeniem.
Ja lubię mieszać ze zmielonym korzeniem mniszka lekarskiego.
💜jedną łyżeczkę zmielonego korzenia mnieszka i jedna topinambura na 1.5 szklanki wody i do garnka, gotujemy 2-3 minuty, odstawiamy na 5-10, mamy dwie porcje kawy, następnie przelewamy do filiżanek. Ja, do goracego napoju- jeszcze w garnku- dodaje zmielone goździki, kardamon, cynamon- wszystko tzw. szczyptę, świeżo startą gałkę. Potem dolewam mleka roślinnego (chętnie kokosowego).
I już.
KISZONY TOPINAMBUR
Nie muszę chyba dodawać, że właściwości tegoż warzywa niesamowicie wzrastają wraz z kiszeniem. W swojej bulwie posiada on pewiem zasób probiotyków, który po kiszeniu mega wzrasta.
💛potrzebujemy oprócz topinamburu główkę czosnku, solanke (na litr wody 1 łyżka soli kamiennej niejodowanej ), koper z kwiatostanami, kilka liści laurowych.
Do czystych słoików i wyparzonych, wkładamy gałązkę kopru, umytą bulwę wciskać dość ciasno i jeden duży ząbek czosnku, zalewamy solanką, możemy dodać łyżkę wody z kiszonych ogórów, pozostawić na kilka dni w temperaturze pokojowej, po czym możemy już jeść.
Sa wspaniałe do kanapek, do sałatek, do surówek- ale też do zup i sosów.
Bon appetit!!
CO TO JEST OXYMEL- antybiotyk i probiotyk
Jeśli się zastanawiasz co zrobić, żeby nie chorować- to polecam oxymel.
Jeśli chcesz pozbyć się kataru- oxymel.Kaszel, chrypka, coś mnie łapie- oxymel.
Posiada on fantastyczne właściwości prozdrowotne, jest naturalnym antybiotykiem, stanowi naturalne wsparcie odporności, jest bogaty źródłem witamin i minerałów i świetnie radzi sobie z sezonowymi niedomaganiami i nie tylko z nimi.
Nazywamy go m.in. "ognistym cydrem", "pikantnym syropem" a ja go nazywam po prostu cudownym zajzajerem😁.
Jest bardzo ceniony i znany w społeczności zielarzy, naturopatów, niektórych lekarzy czy po prostu wielbicieli ziół.
A co takiego posiada w swoim składzie?
Tradycyjny oxymel posiada w sobie macerowane warzywa i zioła, ocet jabłkowy, miód, korzeń imbiru, pieprz, czosnek, cebula, papryczki...
Oczywiście można sobie wybrać składniki, ale zawsze musi być smak zajzajeru!!🥴
Mogą się tam też znajdować cytryny, pomarańcze, dzika róża, kwiat czarnego bzu, mniszek lekarski, aronia, maliny, pieprz, tymianek, pokrzywa, cynamon, rozmaryn....- wszystko zalane octem jabłkowym.
Do wyboru i do koloru i co się chce!!Więcej szczegółów jak i tez jak go przyjmować, w artykule BzPR, poniżej.
Możesz troche częściej bywac w toalecie, mogą byc wymioty- on czyści te pasożyty, które cię zaatakowały różnymi sposobami.
I tu mogę powiedzieć- na zdrowie!!
OXYMEL- wspaniały zajzajer na tę porę roku.
🍎3 szkl. octu jabłkowego🍏¾ główki czosnku🧄gruby plaster dużej cebuli🧅pół papryczki chilli🌶2 plastry cytryny i limonki🍋plaster pomarańcza🍊kawałek pokrojonego w plastry korzenia kurkumy i imbiru🌶połówka jabłka🍎1 gałązkę szałwii, rozmarynu, tymianku🌿½ szkl. miodu🍯
Ocet powinien zakryć wszystko. Z związku z owocami w środku, postanowiłam dobrze zamknięty słoik, włożyć do macerowania na 2 tyg. do lodówki.
Po dwóch tyg. odcedzamy, dodajemy miód i mieszamy aż się rozpuści. Przechowujemy w szklanej ciemnej butelce, w ciemnym i chłodnym miejscu.
Ponieważ jest to mocny kwas, w zależności od mocy i aby krzywdy sobie nie zrobić- rozcieńczać ½- 1 łyżeczki w ½ szklance wody, lub wlać do herbaty, przyjmować 2x dziennie przed posiłkiem. Profilaktycznie piję też 2x dziennie, po ½ łyżeczki z czymś.
Przy chorobie można zwiększyć do 3x.
Przeciwskazaniem sa na pewno alergie na jakiś produkt, a także zapewne choroby jelit (np. wrzody) etc- bo oxymel może podrażnić.
Dzieciom też się podaje, ale oczywiście w dużo mniejszych dawkach ze względu na moc.
PRZEPISIKI NA SMAKOŁYKI
MODRA SAŁATKA
Kapustę trę na tarce, w międzyczasie na patelni robimy jarmuż (masło klarowane, czosnek, przyprawy, woda), kapustę solimy, trochę limonki, natka pokrojona, starte małe jabluszko, oliwa, kukurydza. Odcedzamy jarmuż i mieszamy wszystko.
Więcej przepisów jest na blogu, w zakładkach "Przepisiki na smakołyki".
I to by było na tyle, wdzięczna za to że znajdziecie w tym czasie moment na przeczytanie mojego bloga.
A ogólnie....
🌎RAPORT BLOGOWY🌏
🌎I co tu się wydarzyło w moim blogtroter??!!!!
Przekroczył 40.000 otwarć!!!! 🎂🍾🥂
Okrąglutkie, duże DZIĘKUJĘ dla moich czytelników!!!!
🌍Ale gdzie Polacy wędrują razem z moim blogiem??!
🌏Australia, Singapur, Indie, Egipt, Meksyk, Argentyna, Indonezja,....- oprócz regularnej Europy, USA, to idzie gdzieś dalej do Azji i jeszcze...🌐
Ja bardzo, bardzo Wam DZIĘKUJĘ i zapraszam po więcej (a kolejny odcinek w przygotowaniu!!).
Kłaniam się nisko, czapki z głów dla Was‼️
Wasza, BzPR 🥳💜🤶
Zdjęcia: prywatne archiwum BzPR.
Moja strona na FB
https://www.facebook.com/Babciazpieklarodem
I na Instagram
https://www.instagram.com/babcia_z_piekla_rodem?igsh=NjB4dHEzZWNmOXl0
*blog ma charakter informacyjny*
*BLOG NIE TYLKO DLA BABĆ*
O tak! Młodość naszego pokolenia była barwna i ciekawa choć przypadła na trudne czasy. Ale każdy czas w życiu może być dobry tylko trzeba lubić ludzi, być pozytywnie nastawiony do świata i kierować się zdrowym rozsądkiem. Emigracja owszem bywa trudna ale wielu ludziom dała to czego po niej oczekiwali. Znam wielu zadowolonych że swojego losu emigrantów. Sama wybrałam emigrację mam nadzieję, na zawsze!. Ula
OdpowiedzUsuńzapewne wielu z nas, emigrantów, jest zadowolonych- niestety statystycznie i to naprawdę duży procent, wielu z nas tego żałuje.
OdpowiedzUsuń